Testy
Alfa Romeo Audi BMW Citroen Dacia Fiat Ford Honda Hyundai Jaguar Kia Lancia Land Rover Mazda Mercedes Nissan Opel Peugeot Renault Skoda Suzuki Toyota VWTest - Hyundai i30 Coupe 1.6 GDI Premium A/T
Koreańczycy od lat sukcesywnie poprawiają swoje konstrukcje. Założony cel podbicia większości rynków na których ich pojazdy są oferowane jest coraz bliższy. Czy jednak trzydrzwiowa wersja modelu i30 będzie równie udaną konstrukcją co jej większa odmiana?
Na polskich drogach coraz częściej można spotkać samochody koreańskiej marki. Najwięcej jest widocznych i30-ek w wersji pięciodrzwiowej (hatchback albo kombi). Jest to związane z ich praktycznością jak też, ze względu na popularność jako auta flotowe. Przekonuje do siebie ceną, wyposażeniem i długoletnią gwarancją.
Wygląd zewnętrzny samochodu przyciąga spojrzenia. Zgrabna linia boczna, wyrazisty przód i podkasany tył, tworzą zwięzłą i dobrze skompensowaną bryłę. W odróżnieniu od 5-drzwiowej wersji światła do jazdy dziennej znalazły swoje miejsce przy reflektorach przeciwmgłowych. Zmiana ich umieszczenia o wiele lepiej się prezentuje i tym z założenia mało znaczącym detalu wyróżnia nieco model z gamy i30-tek. Z tłu rzucają się w oczy tylne reflektory, wykonane w technologii światłowodowej LED.
We wnętrzu testowego egzemplarza nie zabrakło luksusów. Brązowa, skórzana tapicerka, podgrzewane siedzenia, nawigacja satelitarna, sterowanie głosowe czy podgrzewane koło kierownicy to tylko niektóre z udogodnień które można doposażyć Hyundai’a.
Niestety deska rozdzielcza i kierownica niczym się nie różni od tej z hatchbacka. Mogłaby być choć nieco inna, aby podkreślać wyjątkowość tego auta. Mimo to jest ona praktyczna. Sporo schowków, dobrze rozmieszczone przełączniki sprawiają, że kierowca nie musi w znaczący sposób być absorbowany, aby ustawić na przykład klimatyzację czy włączyć nawigację. Obsługa dotykowego, ciekłokrystalicznego wyświetlacza jest intuicyjna i prosta. Najważniejsze z punktu widzenia kierowcy są duże przyciski dotykowe. Jest to ważne w szczególności jak chcemy wybrać numer telefonu czy podczas jazdy zmienić radiostację.
We wnętrzu i30-ki jest odpowiednia ilość miejsca z przodu oraz w wystarczająco z tyłu. Największą wadą aut typu coupe jest wsiadanie do tyłu. Mała szpara przez którą trzeba się przecisnąć jest dla większości wyzwaniem. To powoduje, że starsze osoby nie będą miały zbyt komfortowego zadania. Mimo to trzeba pochwalić inżynierów firmy, że nie zapomnieli o podajniku na pasy. Jest to z założenia bajer ale za to jak praktyczny.
Jak przystało na samochód z segmentu C bagażnik ma ładowność 378 litrów. Jest to standardowa objętość w porównaniu do aut konkurencji. Wystarcza z pewnością do codziennych potrzeb, jak też pozwala na spakowanie auta i wyjechanie w dłuższą trasę.
Fajna sylwetka samochodu zachęca do szybkiej jazdy ale niestety 135-konny silnik na to nie pozwala. Jedenaście sekund do setki, duże zużycie paliwa i jedynie 164 Nm momentu obrotowego nie pozwalają na odrobinę szaleństwa. Dodatkowo w połączeniu z wolnossącym silnikiem benzynowym o bezpośrednim wtryskiem paliwa z automatyczną, sześciobiegową skrzynią biegów sprawia, że auto wydaje się być jeszcze wolniejsze. Jak to większość nie doładowanych silników wymaga on wkręcenia na wysokie prędkości obrotowe co wpływa znacząco na ekonomikę jazdy. Żeby wyksztusić z samochodu nieco wigoru trzeba utrzymywać go powyżej 4 tysięcy obrotów na minutę. Odbywa się to kosztem zużycia paliwa.
Niestety w mieście nie jest problemem osiągnięcie 10 l/100 km. Podobne wyniki można osiągnąć w 200-konnych autach z turbodoładowaniem. W trasie i30 coupe zużywa nieco mniej paliwa. Nie oszukujmy się, bo wyniki około 5 litrów nie dotyczą tego auta. Spodziewać się możemy wartości mniej więcej o 2-3 litry wyższe.
Jak już wspomniałem przyspieszenie do 100 km/h trwa aż 11 sekund. Mimo powolnej ale płynnej pracy automatycznej skrzyni biegów zdecydowanie lepiej jeździ się na trybie sekwencyjnym. Dzięki temu można odnieść wrażenie, że auto zaczyna przyspieszać a nie wydawać z siebie jedynie bojowe dźwięki. Może warto się zastanowić czy wydawanie 4 tys. zł na automatyczną skrzynię biegów to dobry pomysł, zwłaszcza, że wersja z manualną przekładnią ma o 1,1 sekundy lepsze przyspieszenie (do 100 km/h w 9,9 sekundy).
Na pochwałę zasługuje zestrojenie samochodu. Dobrze zestrojone zawieszenie sprawia, że samochód nie wychyla się znacząco na zakrętach ale nie jest też pływającą wanną, bujającą się nawet na małym wyboju. Dodatkowo kierowca ma do dyspozycji trzy tryby wspomagania układu kierowniczego (Comfort, Normal oraz Sport). Mnie najbardziej odpowiada trzeci tryb ponieważ kierownica pracuje najciężej i ten tryb oddaje najlepiej co dzieje się z samochodem przy manewrach kierownicą. W moim odczuciu tryb Comfort stworzony jest do parkowania ponieważ kręcenie nią można wykonywać jednym palcem. Na wiecznie zatłoczonych parkingach dużych miast jest to przydatna funkcja ponieważ nie musimy się wtedy „szarpać i wytężać muskułów, aby wykonać ten z pozoru łatwy manewr.
Zachwyt jaki panował i nadal panuje nad samochodami koreańskiej marki był przede wszystkim spowodowany ceną. Tak jest nadal jeżeli chodzi o wersje podstawowe. Za 3-drzwiowe i30 w najuboższej konfiguracji trzeba zapłacić 50 100 zł. Jest to jedna z niższych na rynku. Dla przykładu Renault Megane coupe w podstawowej wersji kosztuje 67 850 zł (silnik 1.6 16V 110 KM) lub VW Golf w wersji 3-drzwiowej to wydatek 61 790 zł (silnik 1.2 TSI 85 KM).
Jednak za i30-tkę z pełnym wyposażeniem trzeba już wydać 97 100 zł. Jest to dużo w szczególności, że za tą cenę można już kupić auta od konkurencji może z gorszym wyposażeniem ale zdecydowanie żwawszymi silnikami.
Hyundai sukcesywnie brnie do przodu w konstruowaniu coraz lepszych i ciekawszych stylistycznie pojazdów. Ostatnie lata pokazują to najlepiej. Trzydrzwiowa wersja najpopularniejszego modelu z gamy jest ciekawą propozycją. Dobra prezencja, wykończenie wnętrza na odpowiednim poziomie czy bogate wyposażenie sprawiają, że auto będzie przyciągało klientów. Pewnym problemem jest cena wersji coupe oraz słabe jednostki napędowe. Gdyby w ofercie pojawił się silnik dysponujący mocą 150-170 KM to byłaby to jedna z lepszych propozycji na rynku.
Silnik | wolnossący, benzynowy, R4, 16 zaworów. | |
Typ wtrysku paliwa | bezpośredni | |
Objętość skokowa | 1591 cm3 | |
Moc maksymalna | 135 KM przy 6400 obr/min | |
Maksymalny moment obrotowy | 164 Nm przy 4850 obr/min | |
Skrzynia biegów | 6AT | |
Zawieszenie przednie | kolumny McPhersona | |
Zawieszenie tył | wielowahaczowe | |
Objętość bagażnika | 378/1316 l | |
Objętość zbiornika paliwa | 53 l | |
Wymiary | ||
Długość | 4300 mm | |
Szerokość | 1780 mm | |
Wysokość | 1470 mm | |
Rozstaw osi | 2650 mm | |
Masa własna | 1286 kg | |
Ładowność | 625 kg | |
Zużycie paliwa | Wg. producenta | Testy redakcyjne |
Cykl miejski [l/100 km] | 9.1 | 10.5 |
Cykl zamiejski [l/100 km] | 7.5 | 8.0 |
Cykl autostradowy [l/100 km] | - | 9.5 |
Średnie zużycie paliwa [l/100 km] | 6.7 | - |
Prędkość maksymalna | 190 km/h | |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11.0 s | |
Cena wersji podstawowej | 50 100 zł | |
Cena wersji testowej | 61 100 zł | |
Cena egzemplarza testowego | 97 000 zł |