Opel Corsa 1.7 CDTI 130 KM OPC Line

Opel Corsa w klasie samochodów miejskich uzyskał znacząco silną pozycję, która najprawdopodobniej jeszcze przez długi czas nie będzie zagrożona. Mimo to firma Opel postanowiła zaoferować klientom wersję „specjalną” samochodu, z założenia chyba dedykowaną do młodego pokolenia ale czy na pewno?

Zgodnie z obecnymi trendami motoryzacyjnymi takich wersji specjalnych nie mogło oczywiście zabraknąć jaskrawego malowania nadwozia dwóch „sportowych” pasów biegnących przez środek samochódu jak i dynamicznej jednostki napędowej. Tym razem zastosowano jednostkę napędową z zapłonem samoczynnym, a nie jak zwykle w prawdziwym hot-hatchu czyli z klasyczny silnik z zapłonem iskrowym.

Silnik.

Wysokoprężna jednostka napędowa zapewnia dobre przyspieszenia. Silnik charakteryzuje się też dobrą elastycznością. Moc na poziomie 130 KM w małym samochodzie sprawia, że Corsa z nudnego miejskiego auta przeistacza się prawie w miejską rajdówkę. Mimo zapewne wielu głosów sprzeciwu przeciwko takiemu połączeniu (mowa o silniku z ZS i OPC Line), znajdą się też zwolennicy niniejszego rozwiązania. Rozważając wszystkie „za i przeciw” w tym przypadku można stwierdzić, że do miasta zdecydowanie nadaje się zastosowana tu jednostka wysokoprężna. Przede wszystkim wydaje się, że dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu efektywniej przyspieszamy od niższych wartości prędkości obrotowej niż w szeregu  jednostkach wolnossących z ZI. Istotne jest też relatywnie nie duże zużycia paliwa. Pod tym ostatnim względem Corsa ma jednak niestety dwa oblicza. Pierwsze z nich to zużycie paliwa w mieście, które jest czasem duże. Zużycie może dochodzić nawet do 8,5 l/100 km. Oczywiście tak duże zużycie paliwa jest efektem porannej podróży, w korkach oraz braku płynnej jazdy. Drugie oblicze Corsy jest już zdecydowanie lepsze. Zużycie paliwa w cyku zamiejskim jest akceptowalne. Podczas testów udało się osiągnąć zużycie na poziomie 4,2 l/100 km na dystansie 100 km. W naszym odczuciu jest to dobry rezultat. Poniższe tabele przedstawiają zbadane zużycie paliwa podczas testów. Pewną niedogodnością jest dosyć głośna praca silnika. Może to być nieco irytujące w szczególności podczas jazd po mieście.

Pod względem dynamiki auta nie można narzekać, bowiem 9.5 s. do 100 km/h jest przyzwoitym wynikiem jak na diesla. Można nawet powiedzieć, że w mieście nie jest nam potrzebne nic więcej w tym zakresie w odniesieniu do tego typu auta. Dodatkowo 300 Nm momentu obrotowego sprawia, że przyspieszanie w dolnych partiach prędkości obrotowej jest bardzo dobre.

Wnętrze

Wyposażenie wnętrza testowanego samochodu w porównaniu do wyposażenia auta standardowego w tym względzie różni się znacząco. Przede wszystkim siedzenia w wersji Cosmo obszyte są półskórą oraz w pierwszym rzędzie mają one lepsze trzymanie boczne. Dodatkowo przemyślane sterowanie ustawień fotela kierowcy sprawia, że zajęcie dogodnej pozycji za kierownicą nie stanowi najmniejszego problemu. Przestrzeni, zarówno na nogi, jak i nad głowami, jest wystarczająco z przodu, z tyłu jest go jednak zdecydowanie mniej. Mniej miejsca w drugim rzędzie siedzeń nie jest aż tak ograniczona, aby osoby średniego wzrostu narzekały na niedogodności. Z pewnością tylna kanapa przeznaczona jest przy tym tylko dla dwóch osób. Podróż w trzy osoby z tyłu będzie obarczona niedogodnością.

Deska rozdzielcza w wersji testowej auta, wyposażona była w dwa wyświetlacze. Jeden to w kolorowy oraz dotykowy wyświetlacz LCD odpowiedzialny za obsługę m.in. nawigacji, bluetooth, radia, a drugi dwukolorowy wyświetla informacje komputera pokładowego. Jest to dobre rozwiązanie, ponieważ mamy dwa wyraźne wyświetlacze na których bez problemu odczytamy najważniejsze informacje. Pewną niedogodnością mogą być zbyt małe przyciski obsługi w/wym. kolorowego wyświetlacza. Liczba oraz bliskie rozmieszczenie przycisków może sprawiać nieco problemu w obsłudze. Dodatkowo część środkowa deski rozdzielczej jest pokryta błyszczącym lakierem fortepianowym, który nada bene wygląda w naszej ocenie genialnie.

Przydatnym rozwiązaniem w szczególności biorąc pod uwagę np. obecne niskie temperatury, jest podgrzewana pewna część kierownicy, jak i podgrzewane przednie siedzenia.

Prowadzenie

Opel zawsze cieszył się dobrą opinią pod względem właściwości jezdnych. Nie inaczej jest w przypadku Opla Corsy, którą mieliśmy możliwość testować. Precyzyjny układ kierowniczy zapewnia odpowiednią kontrolę i wyczucie samochodu w szczególności podczas dynamicznych jazd. Dodatkowo szerokie koła jakie zostały zastosowane (215/45R17) mają zwiększoną powierzchnię styku z nawierzchnią, a co za tym idzie większą przyczepność na suchej nawierzchni. Dwie wyżej wymienione cechy, jak i dodatkowa asekuracja poprzez takie systemy jak ESP sprawiają, że 130 konna Corsa w opisywanej wersji dobrze sprawdza się zarówno w warunkach miejskich i „prawie” torowych. Oczywiście nie jest to wersja wyczynowa OPC nie mniej jednak daje dużo frajdy z jazdy.

Pewną niedogodnością jest stosunkowo mały promień skrętu, jak na samochód miejski. Powoduje to niekiedy konieczność wykonywania dodatkowych manewrów, co może powodować dyskomfort kierowców.

Przestrzeń bagażowa

Bagażnik w pierwszym momencie nie powala na kolana. 285 litrów objętości jest z pewnością wystarczające na codzienne potrzeby, jednakże podróż z większą ilością bagażu może być już dosyć kłopotliwa. Dla miłośników zestawów naprawczych mamy dobrą wiadomość. Pod podłogą znajduje się duża przestrzeń, którą można wykorzystać na różnego typu bagaże. Jest to spowodowane brakiem koła zapasowego. W zamian otrzymujemy zestaw naprawczy (płyn, sprężarkę oraz inne pomocnicze przybory).

Koszty

Pod względem ceny zakupu sytuacja nie wygląda super okazale. Cena podstawowej wersji Cosmo rozpoczyna się od 75 tys. zł. Dodatkowo trzeba doliczyć ponad 10 tys. zł za dodatki we wnętrzu oraz jeszcze cenę specjalnego lakieru wynoszącą 6,5 tys. zł. Podliczając wszystko razem zbliżamy się do 100 tys. zł (cena samochodu testowego wynosi 95,9 tys. zł) z tym, że za wyjątkowy samochód miejski. Są to duże wartości jak za tą klasę samochodu. Dodatkowym jest fakt, że za te pieniądze jesteśmy w stanie kupić Corsę OPC, która jest hot-hatchem z krwi i kości, godnie rywalizująca z Renault Clio R.S. o miano lepszego w swojej klasie.

Podsumowanie.

Opel Corsa 1.7 CDTI 130 KM OPC Line jest w naszej opinii iście młodzieżowym samochodem, któremu nie dużo brakuje do bycia prawdziwym hot-hatchem. Oryginalny kolor lakieru oraz dwa białe pasy i dobre wyposażenie, połączone z przyzwoitym wykonaniem podkreślają wyjątkowość samochodu. Problemem pozostaje cena, która dedykowana jest raczej dla zamożniejszych, np. już posiadających inny samochód, ale nadal poszukujących wyróżniającego się samochodu z gąszczu konwencjonalnych aut czy też dla bogatszej młodzieży.

Mimo wielkiej sympatii z naszej strony do auta testowanego, pozostaje pytanie czy jednak nie lepiej wybrać nieco mniej oszczędną wersję, ale za to mocniejszą czyli Opla Corsę OPC. Jest to oczywiście subiektywna opinia, przy fakcie, że testowa Corsa to bardzo dobry samochód, który mimo jak mogłoby się wydawać powszechnej znajomości modelu, przyciąga spojrzenia wielu.

Trzeba powiedzieć wyraźnie, Corsa godnie reprezentuje markę w wyścigu o bycie liderem, chociażby z m.in.: Mini Cooperem, Fiatem 500 czy Citroenem DS3.

Poniższa tabela przedstawia wybrane dane techniczne pojazdu.

Więcej zdjęć w galerii

Opracowanie:

Maciej Gis

Zdjęcia:

Adam Kowalczyk

Maciej Gis