Ford Ranger na tegorocznym Fleet Markecie
Ford Ranger to trzecia premiera Forda podczas ogólnopolskich targów flotowych Fleet Market. Czy rynek europejski przyjmie dobrze nowy model znanego z rynku amerykańskiego pick-upa?
Ford Ranger to typowy pick up, który od jakiegoś czasu dostępny jest również na rynku europejskim. Nowy model zaprezentowany na w/wym. targach flotowych jest wspólnym dziełem Mazdy oraz Forda.
Stylistyka zewnętrzna samochodu przyciąga spojrzenie. Jest to obecnie całkiem ładny samochód w odniesieniu do europejskiej konkurencji. Jednak w tej klasie aut nie do końca chodzi o ciekawy design, tylko o własności jezdne/przewozowe.
Według uzyskanych informacji nowy Ford Ranger dostępny będzie w 3 opcjach nadwozia oraz z napędem 4×4 lub 4×2. Dodatkowo dowiedzieliśmy się, że będą dwie wersje wysokości zawieszenia (zależne od wybranego napędu) oraz cztery opcje wyposażenia.
Pod maską będą do dyspozycji dwa silniki z zapłonem samoczynnym:
·2,2-litrowy silnik TDCi, 4-cylindrowy, 125 KM, generujący maksymalny moment obrotowy rzędu 375 Nm,
·3,2-litrowy silnik TDCi, 5-cylindrowa, 200 KM, generujący 470 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Z pierwszych informacji wynika, że nie będzie dostępną przekładnią manualną. Do dyspozycji będzie tylko automatyczna skrzynia biegów.
Przestrzeń ładunkowa także uległa powiększeniu. Wymiary przestrzeni ładunkowej obecnie to: 1560 mm szerokość, 1549 mm długość.
Wyposażenie seryjne auta będzie zawierało: poduszki powietrzne kierowcy i pasażera oraz chroniącą kolana kierowcy, systemy: ABS, ESP, EBD, TCS oraz Trailer Sway Control - czuwający nad stabilizacją pojazdu podczas jazdy z przyczepą. Za dopłatą możliwe będzie również wyposażenie auta w kamerę cofania oraz czujniki cofania.
Nowy Ford Ranger będzie miał raczej trudne zadanie aby przekonać do siebie potencjalnych nabywców pick-upów. Obecnie jest to dosyć popularna klasa samochodów, a konkurencja nie mała.
Opracowanie:
Maciej Gis
Zdjęcia:
Adam Kowalczyk