Fleet market - Skoda Rapid

Parę tygodni temu pod Poznaniem odbyła się oficjalna premiera Skody Rapid. Teraz mieliśmy możliwość zapoznania się z tym autem podczas czwartych targów Fleet Market, które odbyły się w Warszawskim Centrum EXPO XXI.

Skoda Rapid jest wypełnieniem luki pomiędzy Skodą Fabią, a Octavią. Jest to dobry ruch ze strony firmy ze względu na coraz większe zapotrzebowanie rynku na nieco mniejsze samochody niż te z klasy średniej. Dodatkowo bez wątpienia Rapid oferuje więcej miejsca we wnętrzu niż mniejsza Fabia.

Wygląd zewnętrzny samochodu nawiązuje do wyglądu linii samochodów Skody. Widać ostre krawędzie z płynnymi przejściami. Całość robi dobre wrażenie. We wnętrzu nie jest nad wyraz bogato. Zastosowano podobną deskę rozdzielczą, jak w większej Octavi. Osoby, które do tej pory jeździły samochodami z Czech poczują się jak „w domu”. Pod względem materiałów wykończeniowych nie można mieć większych zastrzeżeń. Są twarde i może w ponurych odcieniach, ale za to z w miarę dobrych materiałów.

Pod względem przestrzeni dla pasażerów Skoda Rapid oferuje naprawdę sporo. W drugim rzędzie siedzeń nawet wyższe osoby mogą czuć się komfortowo. Nie zaznają, tak często spotykanego efektu opadającej linii dachu przez co z tyłu wyższe osoby nie mogą podróżować wygodnie. Stosunkowo dużo miejsca udało się również wygospodarować na nogi.

Kolejną zaletą nowego auta Skody jest duży bagażnik. Do dyspozycji jest aż 550 litrów objętości przestrzeni bagażowej. To wręcz ewenement w tej klasie samochodów. Pewną niedogodnością może być też brak płaskiej podłogi po złożeniu tylnych oparć. Dodatkowym mankamentem dla kierowcy może być dość mocno pochylona tylna szyba. Ogranicza to znacznie widoczność, co może być kłopotliwe podczas manewru parkowania.

Jedną z dostępnych jednostek napędowych jest ekonomiczny diesel o objętości skokowej 1.6 litra i mocy 105 KM. Jest to najrozsądniejszy zakup w odróżnieniu jednostki napędowej do tego modelu. Według producenta średnie zużycie paliwa przy tej jednostce napędowej wynosi 5.6 l/100 km. Jest to całkiem dobry wynik, jak na samochód z segmentu C. Pod względem dynamiki pojazdu nie jest najgorzej. Innymi dostępnymi jednostkami napędowymi będą m.in.: 1.2 MPI o mocy 75 KM oraz 1.2 TSI w dwóch wariantach 85 KM lub 105 KM. Najmocniejszą jednostką napędową z zapłonem iskrowym będzie czterocylindrowy silnik 1.4 TSI o mocy122 KM współpracujący z 7-stopniową skrzynią DSG.

Cena zakupu wersji podstawowej (1.2 MPI 75 KM w opcji wyposażenia Active) to wydatek 47 950 zł. Jest to relatywnie rozsądna cena, jak za samochód segmentu C. Niestety do wyposażenia standardowego nie jest wliczona np. klimatyzacja manualna czy radioodtwarzacz. Prawdopodobnie zakup auta z silnikiem o ZS i o bogatszym wyposażeniem nie będzie już tak atrakcyjny cenowo.

Skoda Rapid ma zadatki na kolejny hit czeskiej marki. Czy tak będzie, pokaże pierwszy kwartał sprzedaży opisywanego modelu.

Opracowanie:

Maciej Gis

Zdjęcia:

Adam Kowalczyk

Maciej Gis